UROCZYSTOŚCI POGRZEBOWE PPOR. LUDWIKA ROGALSKIEGO ps. „KANCIARZ“, „SZCZEPAN“ – 14.03.2025 r., ZAWALÓW – RADECZNICA
2025-03-25

W dniu 14 marca 2025 roku odbyła się uroczystość pogrzebowa kolejnego żołnierza II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej, ppor. Ludwika Rogalskiego ps. „Kanciarz” – żołnierza ZWZ-AK i WiN, Żołnierza Niezłomnego II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej ze sztabem w klasztorze w Radecznicy, pod komendą płk. Mariana Pilarskiego ps. „Jar”, dowódcy komórki łączności podoficerskiej w Obwodzie Zamość, a następnie drużynowego w kompanii „Wiklina” Józefa Kaczoruka „Ryszarda”.
W uroczystości uczestniczyła delegacja Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość na czele z Prezesem Posłem na Sejm RP Sławomirem Zawiślakiem. W składzie delegacji była także członek Zarządu ŚZŻAK O/Z harcmistrz Anna Rojek oraz członkowie pocztów sztandarowych ŚZŻAK O/Z z Kół Rejonowych Związku w Komarowie i Starym Zamościu.
Uroczystości rozpoczęły się na posesji „Kanciarza” w Zawalowie Kolonii, gdzie miało miejsce odsłonięcie tablicy pamiątkowej poświęconej pamięci ppor. Ludwika Rogalskiego, ps. „Kanciarz”, „Szczepan” – Żołnierza ZWZ-AK i WiN. Aktu tego dokonali: prof. Krzysztof Szwagrzyk – zastępca Prezesa IPN, naczelnicy IPN O/Lublin: Jacek Romanek, Artur Piekarz i Jacek Rogala oraz Dariusz Pilarski i Andrzej Hulanicki – wnuk „Kanciarza”. Modlitwę przy pomniku poprowadził ks. Jan Cielica – Proboszcz miejscowej Parafii pw. Matki Bożej Różańcowej. Ważnym momentem uroczystości było pożegnanie zmarłego Podporucznika w drzwiach jego domu. Następnie kondukt ze szczątkami przejechał do Radecznicy pod Urząd Gminy, gdzie uczestnicy uroczystości, kompania honorowa, poczty sztandarowe i służby mundurowe, orkiestra wojskowa oraz księża kapelani odprowadzili zmarłego w szyku do Sanktuarium św. Antoniego. Po wprowadzeniu trumny przedstawiciel IPN O/Lublin Paweł Skrok odczytał biografię ppor. Ludwika Rogalskiego ps. „Kanciarz”, „Szczepan”.
Po wprowadzeniu do kościoła Sztandaru Wojskowego rozpoczęła się Msza Św. pod przewodnictwem o. Symforniana Romana Rygiel – Wikarego i katechetę klasztoru OO. Bernardynów w Opatowie, w koncelebrze wielu księży odprawiana za śp. Ludwika Rogalskiego oraz bohaterów, którzy swe życie złożyli na ołtarzu Ojczyzny. Oprawę muzyczną Mszy Św. przygotowała Kapela Turobińska.
Ważnym momentem piątkowej uroczystości odbytej po zakończeniu Mszy Św. było wręczenie podziękowań, pamiątkowych medali oraz ryngrafów w podziękowaniu za pomoc w zorganizowaniu tego ważnego wydarzenia. Tej części uroczystości przewodniczyła hm. Anna Rojek, członek Zarządu ŚZŻAK O/Z. Rodzina płk Mariana Pilarskiego ps. „Jar” oraz Rodzina ppor. Ludwika Rogalskiego ps. „Kanciarz” postanowiła uhonorować szablą oficerską wielkiego Polaka, patriotę i przyjaciela wszystkich Rodzin NiezłomnychPana prof. Krzysztofa Szwagrzyka Zastępcę Prezesa IPN. Człowieka o wielkim sercu i wrażliwości. Uhonorowania szablą dokonali wnuk płk. Mariana Pilarskiego ps. „Jar” Pan Dariusz Pilarski oraz wnuk ppor. Ludwika Rogalskiego ps. „Kanciarz” Pan Andrzej Hulanicki. Kolejne podziękowania miały formę medalu pamiątkowego II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej oraz pamiątkowego ryngrafu Żołnierzy II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej płk. Mariana Pilarskiego ps. „Jar” ze sztabem w klasztorze w Radecznicy, które ufundowali: wnuk płk. Mariana Pilarskiego ps. „Jar” – Pan Dariusz Pilarski, wnuk ppor. Ludwika Rogalskiego ps. „Kanciarz” – Pan Andrzej Hulanicki, krewny ppor. Stanisława Pakosa ps. „Wrzos” – Pan Leszek Sokołowski. Do pamiątkowego ryngrafu został dołączony certyfikat podpisany przez członków RodzinŻołnierzy II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej.Podpisy swoje złożyli:Pan Dariusz Pilarski – wnuk płk. Mariana Pilarskiego ps. „Jar”, Pan Andrzej Hulanicki – wnuk ppor. Ludwika Rogalskiego ps. „Kanciarz”, Pan Leszek Sokołowski – krewny ppor. Stanisława Pakosa ps. „Wrzos”, Pan Adam Pyś – bratanek Józefa Pysia ps. „Ostry”,Pana Kazimierza Hadama wnuka ppor. Jana Hadama ps. „Agrest”.Pamiątkowy medal i ryngraf został wręczony 26 osobom, które podały rękę rodzinom Żołnierzy Niezłomnych, modliły się za nich, dokonywały uhonorowań i byli z nimi w trudnych chwilach, wśród uhonorowanych znaleźli się: prof. Krzysztof Szwagrzyk, Jan Józef Kasprzyk – doradca Prezesa IPN, europoseł Mariusz Kamiński, redaktor historyczny i Prezes Fundacji „Łączka” Tadeusz Płużański. Uhonorowania dokonali Dariusz Pilarski, Andrzej Hulanicki i Leszek Sokołowski.


Po zakończeniu Mszy Św. nastąpiło wyniesienie trumny przed kryptę, gdzie odbywały się dalsze uroczystości pogrzebowe. Tutaj, przy szczątkach Bohatera oddano Salwę honorową, rodzinie ppor. Ludwika Rogalskiego ps. „Kanciarz” przekazano flagę a ks. kapelani wojskowi ppor. Adam Tkacz i por. Konrad Zalewski oraz o. Symfornian Roman Rygiel – Wikary i katecheta klasztoru OO. Bernardynów w Opatowie dokonali poświęcenia trumny, która- przy dźwiękach klaksonów Klubu Motocyklowego „Biały Kruk” z Zamościa – została wniesiona przez żołnierzy WP do krypty II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej. Następnie licznie zgromadzone delegacje złożyły wieńce, kwiaty oraz znicze pamięci na znak szacunku dla tych wszystkich Bohaterów, których szczątki pochowane są w Krypcie II Inspektoratu Zamojskiego AK w podziemiach Bazyliki. W skład składającej kwiaty delegacji ŚZŻAK O/ Z wchodzili: Prezes Zarządu ŚZŻAK O/Z – Poseł na Sejm RP Sławomir Zawiślak, Członek Zarządu ŚZŻAK O/Z harc. Anna Rojek oraz Prezes Koła Rejonowego ŚZŻAK O/ Z w Starym Zamościu Wiesław Smyk.
Polska wypełnia swój obowiązek. W piątek powrócił bliski żołnierz i współpracownik „Jara” ppor. Ludwik Rogalski ps. „Kanciarz”, którego odprowadzono na miejsce wiecznego spoczynku. Tam w krypcie Żołnierzy II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej zapewne złożył swojemu dowódcy meldunek, meldunek przybycia i dalszego wykonywania rozkazów na rzecz ukochanej Ojczyzny. Był to wielki dzień, gdzie na nowo, na naszych oczach powstaje Armia „Jara” gotowa stanąć w Twojej obronie i dla Ciebie Polsko.
Ze strony rodzin Żołnierzy II Inspektoratu Zamojskiego AK wybrzmiały m.in. następujące słowa: „My wnukowie chylimy dziś przed Tobą Matko – Polskoswoje głowy, dziękując za naszych Narodowych Bohaterów: ojców, dziadków i braci, prosząc o przychylność w odnalezieniu pozostałego bardzo ważnego ogniwa Armii „Jara” w osobach:
– ppor. Jana Hadama ps. „Agrest”
– ppor. Stanisława Pakosa ps. „Wrzos”
– ppor. Wincentego Mieczysława Wróblewskiego ps. „Szum”
– plut. Tadeusza Łagodę ps. „Barykada”
– ppor. Henryka Kwaśniewskiego ps. „Lux”
– ppor. Wacława Kwaśniewskiego ps. „Mściwy” i wielu innych.
Panie ppor. Ludwiku Rogalski ps. Kanciarz, jesteśmy wdzięczni, że Twoje męstwo, odwaga, honor Żołnierza II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej dało nam wolność i dumę, mimo, że nazywano Ciebie bandytą a nas Rodzinami bandytów. Cześć i Chwała Bohaterom!”
W trakcie uroczystości hm. Anna Rojek odczytała w imieniu rodziny podziękowanie: za przybycie na uroczystość pożegnania Pana ppor. Ludwika Rogalskiego ps. „Kanciarz”, Żołnierza AK-WiN, Żołnierza Niezłomnego II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej ze sztabem w klasztorze w Radecznicy, pod komendą płka Mariana Pilarskiego ps. „Jar”. Rodzina wyraziła to następująco:


„Dziękujemy Państwu, że przybyliście oddać hołd żołnierzowi, zastępcy Komendanta Rejonu 2 w Koniuchach oraz dowódcy 1 Kompanii II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej w Zawalowie, który wiernie służył naszej Ojczyźnie i walczył o Jej niepodległość. Został zamordowany przez zbrodniarzy komunistycznych 4 czerwca 1951 roku na Zamku Lubelskim. Dziękujemy za modlitwę w jego intencji. Szczególne podziękowania składa Państwu wnuk Pana ppor. Ludwika Rogalskiego ps. „Kanciarz” Pan Andrzej Hulanicki, który za chwilę będzie mógł osobiście podziękować, tym którzy przyczynili się w różny sposób do przeprowadzenia dzisiejszej uroczystości.
Szanowni Państwo, do podziękowań Państwu przyłączają się także wszystkie Rodziny Żołnierzy II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej ze sztabem w klasztorze w Radecznicy pod komendą płk. Mariana Pilarskiego ps. „Jar” z Jego wnukiem Panem Dariuszem Pilarskim oraz krewnym ppor. Stanisława Pakosa ps. „Wrzos” Panem Leszkiem Sokołowskim. Pragniemy dodać, że 4 marca czyli równe 10 dni temu od uroczystości obchodziliśmy 73. rocznicę śmierci płka Mariana Pilarskiego ps. „Jar” – dowódcy i twórcy II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej oraz kpt. Stanisława Biziora ps. „Eam”, którzy zostali zamordowani przez komunistów na Zamku Lubelskim”.

Rangę uroczystości podkreśliły liczne poczty sztandarowe szkół i stowarzyszeń patriotycznych, w tym poczty ŚZŻAK Okręg Zamość.
W uroczystościach wzięli udział wspomniani członkowie rodzin Żołnierzy II Inspektoratu Zamojskiego AK wraz z dwiema córkami „Kanciarza”, wnukiem Andrzejem Hulanickim i wnuczkami. Ponadto uczestniczyli: reprezentujący Prezydenta RP Andrzeja Dudę Łukasz Kudlicki – doradca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, dr hab. Krzysztof Szwagrzyk Zastępca Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej i Dyrektor Biura Poszukiwań i Identyfikacji, Mariusz Kamiński Poseł do Parlamentu Europejskiego – założyciel Ligi Republikańskiej, która jako pierwsza w latach 80-tych XX w. upomniała się o Żołnierzy Wyklętych, Sławomir Zawiślak – Poseł Naszej Ziemi, Prezes ŚZŻAK Okręg Zamość, Senator RP Jerzy Chróścikowski, Wojciech Kondrat – Kanclerz Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika w Warszawie, Dyrektor Delegatury Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego w Zamościu Rafał Farion – reprezentujący Wojewodę Lubelskiego, Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Lubelskiego Krzysztof Gałaszkiewicz, Grzegorz Sosiński – Pełnomocnik Wojewody Lubelskiego ds. Ochrony Dziedzictwa Narodowego i Spraw Kombatantów, Stanisław Grześko – Starosta Zamojski, radni powiatowi, Wójt Gmina Radecznica Edward Polak, Lubelskie Bractwo Strzelców Kurkowych Św. Jana Kantego w Lublinie, Marek Franczak syn ostatniego Niezłomnego Żołnierza Wyklętego sierż. „Lalusia”, Jan Fedirko – członek Zarządu „Fundacji Niepodległość” w Lublinie, Robert Derewenda – Dyrektor IPN O/L, Marcin Krzysztofik – Zastępca Naczelnika Oddziałowego Archiwum IPN O/L, prokuratorzy IPN O/L Dariusz Antoniak i Marcin Wroński, ks. Jacek Hołowacz – wikariusz Parafii w Długołęce Archidiecezji Wrocławskiej oraz krewny płka Mariana Pilarskiego ps. „Jar”, Rafał Surdacki – popularyzator historii o Żołnierzach Wyklętych, Klub Motocyklowy „Biały Kruk” z Zamościa, członkowie Lubelskiej Grupy Historycznej im. Żołnierzy Wyklętych 1944-1982, harcerze z 10. Drużyny Harcerskiej „Traperski Krąg” im. Jana Leonowicza ps. „Burta” z Suśca.
Ponadto w uroczystości uczestniczyli przedstawiciele służb mundurowych, stowarzyszeń kombatanckich oraz organizacji patriotycznych oraz lokalna społeczność. Zauważono też, że w uroczystości pogrzebowej uczestniczyli wierni z innych odległych miejscowości, m.in. z Krakowa i Szczecina oraz wszyscy, którzy z obowiązku jako patrioci potrzebowali uczestniczyć w tym, jak ważnym historycznym wydarzeniu, którego zakończenie wybrzmiały w następujących słowach hm. Anny Rojek: „Szanowni Państwo! Dzisiaj na naszych oczach dzieje się historia. Dzieje się Polska! W imieniu organizatorów pragnę podziękować wszystkim Państwu za to, że jesteście dzisiaj z nami!”
BIOGRAFIA:
PPOR. LUDWIK ROGALSKI „KANCIARZ ”, „SZCZEPAN” – Urodzony 14 sierpnia 1915 r. w Zawalowie pow. Zamość, syn Antoniego i Marii z d. Baranowskiej. Miał 2 siostry, Annę i Katarzynę oraz brata Józefa. Ukończył 7 klas szkoły powszechnej. W 1936 r. ożenił się z Albiną Załogą. Mieli 6 dzieci: Helenę, Michalinę, Zuzannę, Janinę, Lucynę i Ryszarda. Prowadził własne gospodarstwo rolne o powierzchni 3 ha.
Do 1939 r. należał do SL. Nie powołano go do odbycia służby wojskowej ze względu na wadę wzroku. W czasie okupacji mieszkał z rodziną we Frankamionce gm. Miączyn, pow. Zamość, a po jej spaleniu przez Ukraińców przeniósł się do Kazimierówki gm. Tyszowce. Pracował na stacji kolejowej w Koniuchach, pow. Zamość. Od początku 1941 r. do lipca 1944 r. był dowódcą komórki łączności podoficerskiej ZWZ-AK między komendantem Rejonu Skierbieszów, Stanisławem Kleszczyńskim „Gniadoszem”, a zastępcą dowódcy placówki Kotlice, Tadeuszem Wyzimirskim „Siwkiem”, który później objął funkcję drużynowego kompanii „Wiklina” dowodzonej przez Józefa Kaczoruka „Ryszarda”. Używał pseudonimu „Szczepan”. W konspiracji ukończył szkołę podoficerską i uzyskał stopień starszego strzelca w 1943 r., a później kaprala 3 maja 1944 r. Od 1944 r. mieszkał z rodziną w kol. Zawalów. Po zakończeniu okupacji niemieckiej kontynuował działalność niepodległościową w szeregach DSZ. Ujawnił się 12 listopada 1945 r. w PUBP w Zamościu i zdał rewolwer nagan. Otrzymał zaświadczenie o ujawnieniu nr 166. Należał do PSL. Następnie jesienią 1946 r. wstąpił do WiN w Rejonie Kotlice dowodzonym przez Zygmunta Jaślikowskiego „Karego”, „Błyska”.
W II INSPEKTORACIE ZAMOJSKIM AK
Nie ujawnił się w 1947 r. Od początku września 1948 r. był członkiem II Inspektoratu Zamojskiego AK, zaprzysiężony przez Józefa Włoszczuka „Pistolet”, dowódcę Rejonu II Obwodu Zamość, obejmującego teren Koniuchy-Skierbieszów-Sitno-Kotlice.
W domu Rogalskiego odbywały się również odprawy organizacyjne, np. latem 1949 r. Do kwietnia 1950 r. dowodził I kompanią Rejonu II, której terenem działania były: Kotlice, kol. Kotlice, Dub, Dub-Kolonia i kol. Zawalów. Oddział podlegał Józefowi Włoszczukowi „Pistolet” i przeprowadzał akcje wymierzone w osoby popierające reżim komunistyczny i organy spółdzielcze, m.in.: 21 grudnia 1948 r. na spółdzielnię w Dubie; 23 lutego 1949 r. w Tyszowcach przeciwko kasjerowi Spółdzielni Zbytu Produktów Zwierzęcych w Tomaszowie Lubelskim; 31 sierpnia 1949 r. w Cześnikach przeciwko członkowi PZPR i byłemu wicestaroście Franciszkowi Kaweckiemu; 28 lutego 1950 r. na spółdzielnię w Niewirkowie.
1 kwietnia 1950 r. w ramach operacji przeciwko oddziałowi Stanisława Pakosa „Wrzos” funkcjonariusze UB w sposób niejawny zatrzymali Józefa Ogórka, który według doniesień agenturalnych z Janem Kiełbińskim „Szpilka” miał się zajmować garbowaniem skór.
W trakcie przesłuchania Ogórek wskazał, że w domu Rogalskiego często odbywały się narady w sprawach konspiracyjnych, w trakcie których Rogalski był nazywany komendantem.
W celu ujęcia Ludwika posłużono się kombinacją operacyjną, gdyż obława mogła spowodować jego ucieczkę, a także zaalarmować pozostających z nim w kontakcie żołnierzy I kompanii II Inspektoratu Zamojskiego AK pochodzących z tej samej wsi. UB przez niejawne zatrzymanie Rogalskiego zamierzał wciągnąć go do współpracy agenturalnej, z czego jednak zrezygnowano wobec zaprzeczenia przez Ludwika działalności antykomunistycznej.
ARESZTOWANIE
Otrzymał wezwanie do stawienia się w Wojskowej Komendzie Rejonowej w Hrubieszowie. 5 kwietnia 1950 r. jego córka Helena odwiozła go furmanką na stację kolejową w Horyszowie gm. Miączyn, pow. Zamość, skąd wyruszył do Hrubieszowa. Tam 7 kwietnia 1950 r. zatrzymali go funkcjonariusze UB. Przewieziono go do PUBP w Zamościu, gdzie od razu został przesłuchany przez oficera śledczego Józefa Florczaka. Nie podał żadnych informacji o swojej działalności antykomunistycznej ani o osobach wchodzących w skład II Inspektoratu Zamojskiego AK. 8 kwietnia 1950 r. PUBP w Zamościu wystawił postanowienie o jego zatrzymaniu. Tego samego dnia dokonano przeszukania domu i posesji rodziny Rogalskiego, podczas którego znaleziono ryngraf z Matką Boską Częstochowską na wizerunku orła z koroną. Przeprowadzający rewizję wyłamał koronę z głowy orła i ją wyrzucił. Znaleziono 12 widelców i 4 kawałki mydła, które zabrano jako dowody kradzieży w sprawie sądowej przeciwko Rogalskiemu. Spisano również inwentarz żywy i martwy. 13 kwietnia 1950 r. podczas rewizji zabudowań Rogalskiego odkopano ukryty pod ulem automat MP-38 nr 3793 bez magazynka. Bezpieka nie odnalazła całości broni będącej w posiadaniu I kompani. W 1953 r. córka Helena orząc pole, wykopała broń, prawdopodobnie rkm DP-28. W obawie przed prowokacją zakopała ją ponownie, później broń została zapewne zabrana przez jakiegoś rolnika. 13 kwietnia 1950 r. zatrzymano kolejnych żołnierzy Wacława Borowskiego „Sierp”, Jana Kapustę „Łączka”, Alfreda Kaszubę „Wąż”, Stanisława Przybysza „Maszynka”, Stanisława Rogalskiego „Szczupak” i Bronisława Załogę „Wicher“. Było to wynikiem zeznań zatrzymanego przez UB Józefa Włoszczuka „Pistolet”. Ludwik był przesłuchiwany przez funkcjonariuszy UB: Józefa Florczaka z PUBP w Zamościu oraz kilkakrotnie przez ppor. Wiktora Sawicza i ppor. Jana Jędreja z WUBP w Lublinie. 20 kwietnia 1950 r. ppor. Wiktor Sawicz wszczął śledztwo przeciwko Roglaskiemu. W jego toku ujawnił on UB miejsce przechowywania części broni należącej do dowodzonej przez niego kompanii. Uzbrojenie znajdowało się u Jana Kapusty i na cmentarzu w Dubie pow. Zamość. Zabrano: kb Mauser, pistolet maszynowy MP-38, rkm DP-28 z 2 magazynkami, rkm Browning-28 z 4 magazynkami i PPSz. Według biegłego powyższa broń była całkowicie sprawna.
Na podstawie postanowienia podprokuratora WPR w Lublinie kpt. Ireneusza Bolińskiego 20 kwietnia 1950 r. został tymczasowo aresztowany do 8 lipca 1950 r. i osadzony w więzieniu w Zamościu. Następnie 13 lipca 1950 r. prokurator WPR w Lublinie mjr Marek Szauber przedłużył środek zapobiegawczy wobec Rogalskiego do 8 sierpnia 1950 r. Po osadzeniu żołnierzy kompanii Ludwika w więzieniu Dział Specjalny uaktywnił agenturę celną. Wiadomości uzyskane od więźniów przekazywali informatorzy o pseudonimach „Myśliwy” i „Jabłoń”. 8 listopada 1950 r. oficer śledczy WUBP w Lublinie Wiktor Sawicz sporządził akt oskarżenia w sprawie żołnierzy I kompanii. Akt oskarżenia został zatwierdzony 7 grudnia 1950 r. przez prokuratora mjr. Marka Szaubera i przesłany do sądu. Sprawę karną Ludwika i innych oskarżonych WSR w Lublinie w składzie: por. Bolesław Kardasz przewodniczący, kpr. Jan Spryszyński i kpr. Leonard Zagrodzki ławnicy, prokurator ppor. Czesław Bartłomiejczyk, rozpoznał w dniach 24 i 26 stycznia 1951 r. na sesji wyjazdowej w Zamościu. Rogalskiego reprezentował obrońca z urzędu adw. Stefan Kosiorkiewicz. Ludwik przyznał się do posiadania broni i akcji ekspropriacyjnej na spółdzielnię w Niewirkowie. Do pozostałych zarzucanych mu przestępstw się nie przyznał. Po odczytaniu protokołów przesłuchania ze śledztwa Rogalski wskazał, że zapisy w nich są niezgodne z prawdą, bo do ich podpisania został zmuszony przez oficerów śledczych. W czasie przesłuchań poddawano go torturom: był bity i wieszany, wlewano mu wodę do nosa. Obrońca wnosił o przesłuchanie w charakterze świadków Mariana Pilarskiego i Władysława Skowery, sąd jednak odrzucił ten wniosek. Wyrokiem z 26 stycznia 1951 r. sąd uznał Rogalskiego za winnego zarzucanych mu czynów, uniewinniając go tylko od jednego czynu z art. 259 kk. Został skazany na karę śmierci i przepadek całego mienia. Przy wymiarze kary jako okoliczności obciążające sąd wziął pod uwagę „wybitnie szkodliwą działalność, wysokie stanowisko zajmowane w organizacji, gromadzenie broni do walki z ustrojem oraz uznanie go za wybitną jednostkę aspołeczną i wroga ustroju zasługującą na jedyną słuszną karę śmierci”. Sąd nie dostrzegł okoliczności łagodzących. 1 lutego 1951 r. obrońca Rogalskiego wniósł odwołanie od wyroku, zarzucając odrzucenie wniosków o przesłuchanie przed sądem świadków i ujawnienie ich zeznań wbrew sprzeciwowi oskarżonych. Wskazywał, że wymierzona kara jest rażąco surowa, gdyż zeznań świadków co do zarzucanych czynów nie można uznać za wiarygodne. Nadto podnosił stan zdrowia i stan rodzinny oskarżonego jako okoliczności wpływające na łagodniejszy wymiar kary. 2 lutego 1951 r. obrońca wniósł prośbę o ułaskawienie do prezydenta Bolesława Bieruta. 26 I 1951 r. WSR w Lublinie wydał opinię, w której stwierdził, że Rogalski nie zasługuje na ułaskawienie z powodu zajmowanego przez niego stanowiska w nielegalnej organizacji i prowadzonej działalności, którą „wykazał swój zdecydowanie wrogi stosunek do obecnego ustroju Państwa Polskiego”. 9 lutego 1951 r. Ludwik złożył wniosek o wstrzymanie konfiskaty mienia ze względu na pozbawienie jego żony i dzieci środków do życia.
NSW w Warszawie w składzie: przewodniczący płk Wilhelm Świątkowski i sędziowie ppłk Józef Dziowgo i ppłk Marian Krupski z udziałem podprokuratora NPW por. Czesława Reuta, postanowieniem z 30 kwietnia 1951 r. pozostawił bez rozpoznania skargę rewizyjną i utrzymał w mocy wyrok WSR w Lublinie. W odpowiedzi na prośbę o ułaskawienie NSW 25 maja 1951 r. zawiadamiał, że prezydent Bierut nie skorzystał z prawa łaski, i polecił niezwłoczne zarządzenie wykonania kary śmierci i kar dodatkowych. 22 marca 1951 r. został przeniesiony z więzienia w Zamościu do więzienia w Lublinie, a 1 czerwca 1951 r. przekazany do dyspozycji WPR w Lublinie w celu wykonania wyroku.
EGZEKUCJA
Egzekucja odbyła się 6 czerwca 1951 r. o godz. 22.00 w więzieniu w Lublinie w obecności: prokuratora ppor. Czesława Bartłomiejczyka, lekarza więziennego Lecha Domańskiego, komendanta więzienia por. Stanisława Kapronia i kapelana ks. ppłk. Józefa Świdnickiego. Dowódcą plutonu egzekucyjnego był Józef Rogalski. Postanowieniem SW w Zamościu z 14 stycznia 1993 r. stwierdzono nieważność wyroku skazującego Rogalskiego na karę śmierci.
„Kanciarz” został odznaczony pośmiertnie Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski na podstawie postanowienia prezydenta RP z 21 lipca 2020 r. Pośmiertnie został awansowany do stopnia podporucznika 21 września 2020 r. Rodzina została powiadomiona przez sąd o wykonaniu wyroku na Rogalskiego dopiero 25 marca 1974 r.
Szczątki Ludwika Rogalskiego zostały odnalezione w kwietniu 2023 r. podczas prac poszukiwawczych prowadzonych przez IPN na Cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie.
CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI.
————————-
https://www.fundacja-niepodleglosci.pl/…/2974-ppor-l…